Prywatne domy opieki powstają dzisiaj coraz częściej. Przede wszystkim – obecnie zapotrzebowanie na profesjonalną pomoc dla osób starszych jest naprawdę ogromne. Po drugie zaś takie biznesy przyjemnie się prowadzi – nie są trudne i dają poczucie, że robi się coś naprawdę pożytecznego dla świata. Warto jednak pamiętać, że takie obiekty muszą być odpowiednio wyposażone…

System przywoławczy – to konieczność

No właśnie dzisiaj wszystkie domy pomocy społecznej oraz inne placówki opiekuńcze dla osób starszych czy niepełnosprawnych, muszą posiadać systemy przywoławcze zwane także systemami przyzywającymi. O co tu tak dokładniej chodzi?

Otóż taki system na pewno widział każdy z nas. Przy pacjencie znajduje się przycisk, który po naciśnięciu daje sygnał dźwiękowy oraz wizualny gdzieś na panelu w dyżurce, umożliwiając tym samym wezwanie pomocy.

Parametry systemu przywoławczego

Warto jednak wiedzieć, że taki system przywoławczy powinien cechować się konkretnymi dość parametrami. Mianowicie chodzi tu o to, że z odległości dwóch metrów dźwięk musi być zakresie od 45 do 65 dB, a jego częstotliwość – w zakresie od 500 do 2500 Hz. Co więcej od momentu, w którym pacjent naciska przycisk, do momentu jego zadziałania nie może minąć więcej niż pięć sekund.

Oczywiście to nie jedyne wymagania, jakie stawiane są takim systemom. Otóż ich oznakowanie musi być widzialne z bardzo konkretnej odległości. Dalej muszą znajdować się w takim miejscu, aby pacjent mógł dowolnie po nie sięgnąć. Warto jeszcze dodać, że powinien istnieć także przycisk anulowania alarmu w momencie przypadkowego jego włączenia.

Dodatkowe parametry systemów przywoławczych

O wszystkich powyższych rzeczach przeczytamy w odpowiednich przepisach prawa. Niemniej jednak zapewne nie znajdziemy tam informacji odnośnie tego, że takie przyciski muszą działać również w trybie awaryjnym. W końcu jeśli dojdzie do czasowej przerwy w dostawie prądu, nie może być tak, że pacjent nie ma możliwości przywołania pomocy.

Dalej trzeba także mieć na uwadze to, że czasem warto zainwestować w nieco bardziej specjalistyczny sprzęt, umożliwiający np. wezwanie głosowe. Wówczas osoba idąca do pacjenta będzie wiedzieć, czy chodzi o nagły stan czy np. tylko o prośbę przy pomocy w czymś.

Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Signalo